Dala tych co uwielbiają zapiekanki i jajecznicę, dwie rzeczy
zamknięte w jednym daniu. Można ją podać na obiad czy tez ciepłą kolację, a
może w weekendowy leniwy poranek. Podane składniki są podstawową wersją, ale
można je śmiało modyfikować wedle własnego smaku: papryka, salami, różne
gatunki sera, co tylko dusza zapragnie.
U mnie podane składniki zapełniły bagietkę do połowy, by było jeszcze
miejsce na świeża sałatę.
Składniki:
- 2 bagietki
- 4 pieczarki
- 1 cebula
- kilka plastrów boczku i szynki
- szczypior
- 3 jajka
- garść tartego sera żółtego
- sól, pieprz
Pieczarki zetrzeć na tarce, szynkę i boczek pokroić w
kosteczkę, cebulę posiekać. Na gorącą patelnie włożyć boczek, by zaczął się
wytapiać, dołożyć do niego cebulę chwile przesmażyć. Do całości dodać szynkę i
jeszcze chwilę dusić. Do miski wbić jaja, dodać podsmażone składniki, ser
żółty, posiekany szczypior oraz przyprawy, wymieszać.
Z bagietki wyciąć środek i wydrążyć, tak by nie naruszyć
skórki. Rozłożyć nadzienie do dwóch bagietek, wstawić do nagrzanego do 180oC
piekarnika. Zapiekać około 10 minut, do ściągnięcia masy jajecznej i uzyskania
chrupkiej skórki.
Super pomysł :) można wyczarować zawsze coś pysznego z tego co się znajdzie w lodówce.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają, super pomysł:)
OdpowiedzUsuń